W sprzedaży mamy ogromny wybór tapet, które zachwycają oryginalnymi wzorami i ciekawymi połączeniami kolorystycznymi. Ale zakup efektownej tapety, idealnie pasującej do naszego wnętrza, to dopiero połowa sukcesu. Za jego drugą część odpowiedzialne jest precyzyjne położenie. A to bywa niełatwym zadaniem, co przyzna każdy, kto choć raz podjął się tapetowania ścian. O czym należy pamiętać, aby łączenia pasów nie były widoczne, a wnętrze prezentowało się stylowo? 

Tapeta w jednolitym kolorze

Oglądając katalogi wnętrzarskie, zobaczymy wiele pomieszczeń, w których postawiono na tapety z mocnymi, wyrazistymi wzorami. I choć niewątpliwe są one bardzo ładne, to ich ułożenie wymaga niebywałej precyzji i cierpliwości. Bo nawet niewielki błąd w obliczeniach i "rozjechanie" się wzorów sprawi, że całość będzie wyglądała nieestetyczne, a tego chcielibyśmy przecież uniknąć. Dlatego jeśli nie mamy wprawy w tapetowanie i dokładność nie jest naszą najmocniejszą stroną, to powinniśmy zdecydować się na tapetę jednolitą, która pozbawiona jest wzorów. Wtedy wystarczy tylko odpowiednie docięcie tapety na długość ostrym nożem, użycie wysokiej jakości kleju i przyklejenie pasów tapety, jeden przy drugim, żeby pożądany efekt został osiągnięty. Jeśli jednak nie chcemy rezygnować z modnych wzorów, wtedy z pewnością przyda nam się wiedza odnośnie tego, jak zamaskować łączenia tapety. 

Dopasowanie wzorów 

W przypadku tapet, które mają wyraźny motyw, bardzo ważne jest idealne dopasowanie poszczególnych pasków. Tak, aby tworzyły jedną całość i nie było widać miejsca łączenia. Najlepiej jeśli wcześniej przygotujemy sobie pasy, ułożymy je na podłodze w odpowiedniej kolejności, a dopiero gdy wszystko będzie już przycięte, wtedy przystąpimy do klejenia.Przy wzorach, które muszą się ze sobą łączyć, trzeba liczyć się z tym, że konieczny jest zakup większej ilości tapety. Aby dopasować wzór, część będzie musiała pójść na straty. Ile będzie tych odpadów? Te informacje producent umieszcza zawsze na opakowaniu. Jeśli decydujemy się na tapety z przesunięciem wzoru, wtedy na rolce zobaczymy oznaczenie typu 45cm/21,5cm. Oznacza to, że 45cm wynosi wzór powtarzalny, natomiast 21,5cm, to tak zwany odpad, który będziemy musieli odciąć, żeby wzór się ze sobą idealnie łączył. Dużo łatwiejsze w układaniu są tapety z prostym pasowaniem, które posiadają tylko jedną wartość, np. 45 cm. Wtedy wystarczy tylko, że drugi pasek przytniemy o 45 cm dalej od pierwszego i wzór będzie się zgadzał.

Etap klejenia 

Nawet profesjonalnie przycięta tapeta nie będzie wyglądała dobrze, jeśli jej brzegi będą się odklejały, uwidaczniając przy tym łączenia. Stąd tak ważne jest, żeby dokładnie rozsmarować klej – na tapecie lub na podłożu – co uzależnione jest od rodzaju produktu. Aby pasy były prosto przyklejone, możemy sobie wcześniej narysować na ścianie kreski. A po przyłożeniu tapety do ściany, wygładźmy ją, żeby pozbyć się ewentualnych pęcherzyków powietrza. Może nam do tego posłużyć miękka gąbka bądź gumowy wałek. Takie wygładzenie dodatkowo sprawi, że krawędzie tapety dobrze przylgną do podłoża. Nie bez znaczenia jest też klej, jaki wybierzemy. Powinien on być dopasowany do rodzaju tapety – jeśli nie wiemy, który będzie najlepszy, poprośmy o pomoc sprzedawcę. 

Chcąc położyć tapetę bez śladów łączenia, musimy zadbać o precyzyjne cięcie ostrym nożem, wykonanie prawidłowego pomiaru i równe przyklejenie pasów. W kolejnym kroku powinniśmy wygładzić tapetę, aby żaden z jej brzegów nie odstawał od ściany. Dzięki temu poszczególne pasy nie będą widoczne, lecz będą tworzyły piękną całość.